Odchudzony sernik
Święta wielkanocne - mazurki, serniki, ciasta, ciasteczka
można oszaleć! Oczywiście jak jest się na diecie redukcyjnej a każdy kawałek ciasta to grubo ponad 500 kcal! Dziś,
rzutem na taśmę dla was propozycje sernika, który zawsze wychodzi i jest lekko
odchudzony ! Co prawda specjalizuje się w innym rodzaju sernika aleee on jest
przeokropnie nie FIT!
Sernik z owocami
Składniki:
Spód:
ü
250 g płatków owsianych
ü 60 g masła roztopionego
Masa sernikowa:
ü
250 g sera (ja wybrałam w wiaderku z firmy
Piątnica, bo skład ma zupełnie normalny)
ü
2 jaja
ü 7 łyżek ksylitolu (cukier brzozowy)
ü
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
ü
aromat cytrynowy bądź skórka z całej cytryny
Masa na wierzch:
ü
Szklankę pokrojonych owoców (tylko nie ananas i
kiwi)
ü
3 łyżki sok
z użytych owoców
ü
1,5 łyżki żelatyny
Przygotowanie:
Piekarnik nastawiamy na 170 C bez termoobiegu.
Do malaksera wsypujemy płatki i wlewamy lekko przestudzony
masło. Wszystko bendujemy. Zawartość przesypujemy do standardowej keksówki
wyłożonej papierem do pieczenia. Staranie rozprowadzamy zmiksowane płatki i
dociskamy nie za mocno do dna tak aby formował nam się spód.
Do miski wbijamy 2 jaja i wsypujemy cukier brzozowy. Ubijamy
jajka mikserem tak długa aż nie powstanie puch. Następnie dodajemy skórkę z
cytryny bądź aromat, skrobie ziemniaczaną i wszystko miksujemy ponowie. Na
koniec dodajemy ser i po raz kolejny miksujemy masę.
Masę przelewamy do keksówki. Kto lubi bardziej pokombinować
w sernik można powbijać owoce. Zawsze robię pół na pół. Pół sernika zostawiam
bez owoców pół wbijam brzoskwinie, mango, bądź truskawki. Super się zapieka
także bez obaw można powbijać.
Do nagrzanego piekarnika wstawiamy ciasto. Ok 60 min potrwa
jego pieczenie. Sernik będzie gotowy kiedy zarumieni się na górze. Nie jestem
cukiernikiem i nie wiem jeszcze czemu się tak dzieje ale jak zostawię sernik w
wyłączonym otwartym piekarniku to "nie siada" i zostaje wyrośnięty
taki jaki był :D
Ostatnia faza góra. Dla tych którzy mają już dość można
polać wystudzony sernik kupną galaretką ale tym którzy lubią robić wszystko
sami polecam owoce ( w moim przypadku brzoskwinia z puszki i mango) zblendować.
Sok z owoców (ja użyłam soku z cytryny) podgrzewam w rondelku dodaję żelatyny.
Po rozpuszczeniu dodaje owoce i wszystko mieszam. Całość wylewam na sernik i
zostawiam do stężenia.
Dla tych którzy liczą kalorię:
cały serniczek :) ma ok 1 778 kcal b: 62g ww: 167g tł: 92g.
Cały sernik to ok 20 kwadratowych porcji albo ok 12 pasków.
Smacznych Świąt!
jadłabym, zwłaszcza, że oszukany <3
OdpowiedzUsuńtak się przyzwyczaiłam do tych nieco innych słodkości, że tzw "normalne" ciasta średnio mi smakują...takie czary mary :)
buzia!!